wtorek, 3 kwietnia 2012

33.

owsianka z bananem i herbatnikami w słoiku po maśle orzechowym.

` Rób dużo zdjęć. `

21 komentarzy:

  1. ej no... znowu brak czekolady :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze chciałam tak zjeść owsiankę:D

    O tak, dużo zdjęć = dużo wspomnień :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Że kiedy masz zajęcia? w czwartek? serio?? ale dziwnie!!
    czytałam o tym, że chcesz przestać liczyć!! to dobrze! bylebyś nie jadła poniżej 2tys!! pamiętaj :D

    OdpowiedzUsuń
  4. kurcze moim zdaniem powinnaś zjeść takie normalne!! trochę kcal więcej, ale ten smak! a ty masz jeść ponad 2tysiące... a trochę tłuszczyki też trzeba... nie mówię od razu o frytkach i schabowym codziennie, ale babcine pierogi raz na jakiś czas to jak najbardziej :D tym bardziej, że wciąż chudniesz!
    ja też angielski olewam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. mmm owsianka w słoiczku urocza! :) pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  6. jakiej to marki masło orzechowe? nie mogę pomiarkować po zdjęciu... Sante, primavika, or...? :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie ma to jak owsianka w słoiku <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Owsianka w słoiku...pyszna! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. rozkosz dla podniebienia ; ) mhmhmhmh !

    OdpowiedzUsuń
  10. Ty, Pea, możesz jak dla mnie robić bardzo dużo zdjęć :D Bo je uwielbiam. Tak samo jak śniadania. A dzisiejsze... <3 !

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow! Niby zwykły słoik, ale ile nadaje uroku owsiance :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Każda szanująca się bloggerka śniadaniowa powinna zjeść owsiankę w słoiku po słodkim/ ulubionym smarowidle. :D
    Mnie też to czeka. Na bank! :D Tylko mój słój jest trochę za duży. Będzie duuuuużo owsianki.

    A płatki ryżowe smakują jak pudding ryżowy/ ryż na mleku. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mniam! Sloiczkowe jedzonko ma swoj klimat <3

    OdpowiedzUsuń